Na św. Andrzeja - piosenki spod strzechy. Wielkie show „Małego Bolesławca”. W środę 30 listopada, w dniu św. Andrzeja, w Tetrze Starym w Bolesławcu odbył się andrzejkowy wieczór z Zespołem Pieśni i Tańca „Mały Bolesławiec”. Na występy młodych tancerzy nie trzeba było specjalnych zaproszeń. Znani są z wielkiego talentu i zapału, dlatego teatr wypełnił się do ostatniego miejsca.

Tym razem był to wieczór w tradycyjnym stylu, przy kołowrotku, z piosenką i wróżbami. Sztuka przędzenia nici czy darcia pierza, które kiedyś wypełniały ludziom ciemne, zimowe wieczory wprawdzie już zanika, ale sztuka śpiewania ciągle trwa i ma się dobrze. 

Podczas andrzejkowego wieczoru usłyszeliśmy piosenki z różnych stron Polski: ze Śląska, Podhala, Małopolski, Mazowsza. W tańcach, śpiewach i inscenizacjach pojawiał się odwieczny problemom młodych ludzi: kto mnie pokocha, kiedy znajdę męża lub żonę, jak zdobyć jego czy jej serce? Na szczęście odwiedziła nas wiedźma ze starodawną księgą z wróżbami, która starała się dać choćby odrobinę nadziei wszystkim nieszczęśnikom marzącym o szybkim weselu. Na dobrą wróżbę, koncert zakończył się piosenką oczepinową z centralnej Polski. W końcu Święty Andrzej wróży szczęście i szybkie zamęście. A zimowe wieczory zbliżają ludzi…

Wszystkie cztery grupy, od najmłodszej do najstarszej, zaśpiewały z iskrą, z ogniem, z radością i zapałem – aż miło było patrzeć. Koncert i zespół do koncertu przygotowała Anna Idkowiak, akompaniament zapewniła kapela w składzie: Marek Łętowski – fortepian, Michał Braszko – akordeon, Julia Łeńska – skrzypce, Marcin Sarkowicz – kontrabas i Marek Kuśmierek – bęben. W roli wiedźmy wystąpiła Dorota Strzelczyk.

Skrót występu (video)

MDK Bolesławiec, foto ks. Waldemar Wesołowski