To było małe trzęsienie ziemi...




Reklama


Reklama


Skala tego zdarzenia jest ogromna. Tąpnięcie w kopalni Rudna Północna, które spowodowało największą katastrofę w dziejach KGHM, można porównać do małego trzęsienia ziemi - twierdzą eksperci. W czwartek w kopalni ponad tysiąc metrów pod ziemią w miejscu, gdzie śmierć poniosło ośmiu górników odbyła się wizja lokalna.


na zdj.: Krzysztof Porębski, dyrektor do spraw technicznych kopalni ZG Rudna.

 



Reklama


Reklama