Potężny pożar hali w tartaku AKTUALIZACJA




Reklama


Reklama


Ponad stu strażaków z Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej walczy od rana z ogromnym pożarem hali produkcyjnej w tartaku w Piotrowicach pod Chojnowem. Hala, pod wpływem ognia, runęła, a dym widać nawet w Lubinie. Najważniejsze, ze nikomu nic się nie stało, choć pierwsze zgłoszenie mówiło, że w środku może być jedna osoba. Mówi asp. Michał Lipowski, dyżurny stanowiska kierowania legnickiej straży pożarnej


 Ogień jest nadal mocno rozwinięty, ale się już nie rozprzestrzenia. Działania strażaków mogą potrwać nawet kilkanaście godzin, ze względu na to, że znajduje się tam łatwopalny materiał- trociny i drewno.

AKTUALIZACJA z godz. 12.15

Cysterna z Bolesławca, samochód SPgaz, który zapewnia ciągłość pracy butli z tlenem i około stu strażaków na miejscu. W tartaku w Piotrowicach koło Chojnowa wciąż z pożarem walczy 29 zastępów zarówno z państwowej, jak i ochotniczej straży pożarnej. Mówi Marcin Swenderski, z-ca komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej  w Legnicy


Działania strażaków potrwają co najmniej do późnych godzin wieczornych. Najważniejsze, że nikt w tym  pożarze nie ucierpiał. 



Reklama


Reklama