Wójt:"Dla mnie nie ma powrotu do tej inwestycji"




Reklama


Reklama


Wójt zdania nie zmienia i na budowę spalarni się nie godzi. Tymczasem inwestor, który chciał w gminie Legnickie Pole wybudować zakład utylizacji odpadów metodą plazmową broni nie składa. Prywatna firma z Wrocławia złożyła skargę do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, bo wójt nie wydał pozytywnej decyzji środowiskowej dla tej inwestycji. SKO tę decyzję uchyliło i przekazało do ponownego rozpatrzenia. Mówi wójt gminy Legnickie Pole, Henryk Babuśka


Na potwierdzenie tych wójt gminy Legnickie Pole przytacza argument, że w na ostatniej sesji rady gminy podjęto uchwałę w sprawie zmian w studium uwarunkowań i planach zagospodarowania przestrzennego dla terenów, gdzie miała powstać "spalarnia". Mówiąc najprościej - chcemy by tam gdzie miała być "spalarnia" była Specjalna Strefa Ekonomiczna. - wyjaśnia wójt Babuśka.



Reklama


Reklama